Ostatni dzień grochowskiego Uniwersamu

Zdjęcie dla kartki: Ostatni dzień grochowskiego Uniwersamu Blur dla zdjęcia do kartki: Ostatni dzień grochowskiego Uniwersamu

Fot. Adrian Grycuk/Wikimedia Commons

31 grudnia 2015

31 grudnia 2015 był ostatnim dniem istnienia Uniwersamu Grochów. Po niemal 40 latach funkcjonowania kończył żywot jeden z najważniejszych punktów handlowych na prawym brzegi Wisły.

Uniwersam Grochów otwarto w roku 1977, jak każdy ważny obiekt w PRLu otworzono go w dniu 22 lipca. Oprócz głównego sklepu z artykułami spożywczymi budynek Uniwersamu mieścił także bar szybkiej obsługi, oddziały NBP i PKO, pralnię, punkt usług fotograficznych „Polifoto”, salon „Predomu” (sieci sklepów AGD), Toto-Lotka, kiosk „Ruchu”, sklep „Warmetu” (czyli ówczesnej sieci jubilerskiej), kwiaciarnię, salon fryzjerski z biosauną, zegarmistrza, pracownię krawiecko-kuśnierską - słowem, było to prawdziwe centrum handlowe rodem z XXI wieku. Nie zapomniano nawet o sztuce, obok budynku stanęła rzeźba Panienka autorstwa Kazimierza Zielińskiego.

Sklep był perłą w koronie władz Pragi Południe, zawsze dbano o dobre zaopatrzenie sklepu, stąd popularność tego przybytku znacznie przekroczyła lokalną społeczność. Do Uniwersamu zjeżdżali się klienci z całej Warszawy i okolic. W ciągu pół roku od otwarcia sklep odwiedziło ponad 3 mln klientów!

Niestety, w ciągu niemal 40 lat funkcjonowania budynek dość brzydko się postarzał, po 1989 roku klienci wybierali inne miejsca zakupów. Z roku na rok sklep tracił na popularności, nieremontowany budynek brzydł, zaś fasada obrosła reklamowymi płachtami, spod których ledwo można było zobaczyć charakterystyczne neony: Społem, Praga Południe i Uniwersam Grochów. Mimo sentymentu wielu bywalców i mieszkańców Grochowa właściciele (gmina Praga Płd. i siec sklepów „Społem”) postanowili Uniwersam zburzyć, zaś na jego miejscu w 2018 roku ma powstać budynek mieszkalny z opcją handlowego zagospodarowania dolnych pięter.

Uniwersamowi poświęcił utwór zespół Płyny, tam jednak centrum handlowe stało się symbolem praskiej szarzyzny, przyciagającej niezbyt ciekawe towarzystwo:

Z okna praskiej kamienicy
starsza pani znika,
kiedy chłopcy z boomboxami
tańczą na chodnikach.

Pełno ludzi, ale wszyscy
wyglądają szarzej,
kiedy słońce znowu wstaje
nad Uniwersamem.

Płyny - Uniwersam Grochów

Źródła:
Stolica: warszawski tygodnik ilustrowany, 1977, Nr 33 z 14 sierpnia
Stolica: warszawski tygodnik ilustrowany, 1978, nr 9 z 26 lutego
Ostatni dzień zakupów w Universamie Grochów | RDC

Mapa

Fotografia:

Uniwersam Grochów (2014) - Fot. Adrian Grycuk/Wikimedia Commons

Materiały dodatkowe